Wybierając studia, kierowałam się jedynie uczuciami i ideą. Nie myślałam ani materialnie, ani praktycznie. Przed oczami miałam nieodkrytą tajemnicę potężnych, perfekcyjnych rzeźb Berniniego, w których postacie wydzierały się żywcem z zamkniętej przestrzeni, aby obdarować widzów swą gracją i urealnieniem. Cudowna tożsamość marmurowych słupów, przemienionych w gorące człowieczeństwo. Moja rzeźba jest permanentnym portretem twarzy w kamieniu, który zdaje się radośnie rozpływać z bliskości z atrybutem antycznych mistrzów. Badanie twarzy pozbawionej oczywistych emocji jest czymś niezwykłym. Brak linii mimiki twarzy w figuratywnej rzeźbie może być czystą kartką dla odbiorcy, możliwością dokończenia pewnej historii.
(ur. 1990)
Studia I i II stopnia na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie(2010–2015). Za pracę dyplomową otrzymała wyróżnienie rektorskie. Aneks zatytułowany Portrety (olej na płótnie) przygotowała pod kierunkiem prof.Zofii Glazer-Rudzińskiej. Dziedziny działalności artystycznej: rzeźba, malarstwo.