Wybór tematu mojego dyplomu poprzedzony został fascynacją dramatem i stylistyką skandynawską. Bogactwo inscenizacyjne dramatu przy uwzględnieniu kilkunastu zmian scenografii stało się dla mnie wyzwaniem do poszukiwania esencji, symbolu. Następujące po sobie sceny oddawać mają niesłychanie złożony i wielowymiarowy charakter postaci. Ściana nigdy nie zniknie całkowicie; jeśli coś odsłania, to zawsze w niedopowiedzeniu. Szczególnie ważna dla mnie była silnie kontrastowa relacja chłodu betonowej płaszczyzny z malarskim charakterem obrazów i ich świetlistością.