Trzy krótkie filmy – mockumenty, szkice szybko rysowane długopisem i animowane poklatkowo, zabawa z językiem filmu, trzy żarty z zaangażowanego dokumentu; z drugiej strony, choć takie absurdalne, są to trzy historie, o których z przyjemnością zobaczyłbym poważny dokument – historię o zaradności w bezradności, o kilku bardzo trudnych do sklasyfikowania postaciach w powoli zmieniającym się świecie.
Szew japoński, papier 90g i alonże. Bezwstydne sery, aromatyczne wędliny i powalające alkohole. Jeszcze rok temu o wielu z nich nie miałem pojęcia. Skryte na ministerialnej liście, znane tylko w regionach, a zasługują na szampański rozgłos i parmeńską renomę. Mam nadzieję, że nic im nie ujmuje niepoważna forma ilustracji – powinny być dumne i świadome swojej wartości.
(ur. 1989)
Studia I i II stopnia na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w latach 2009–2015.